naglowek.gif (2363 bytes)

| Home Page | Spis treści | Twoja recenzja | listy czytelników | wieslaw@it.com.pl |

  

Już od dawna pisywałem różnego rodzaju opowiadania. Oczywiście trafiały one do szuflady i nikt ich nie czytał. Postanowiłem przełamać istniejące we mnie bariery wewnętrzne i publikować swoje teksty w Internecie. Myślę, że jak na swoje możliwości, to czego dokonałem można nazwać dużym sukcesem...

O tej stronie pisano w czasopiśmie Internet oraz mówiono o niej w programie "Noc Internauty". Dostaję zachęcające do dalszego pisania listy od swoich czytelników. Właśnie one dostarczają mi dużej satysfakcji. Serdecznie Wam za nie dziękuję!

W kwietniu 2001 r. zostałem zaproszony przez telewizję TVN do wzięcia udziału w programie dotyczącym zjawiska fali w wojsku.
 

Na początku czerwca  2001 r. spotkała mnie kolejna miła niespodzianka. Redakcja serwisu Reporter.pl przyznała książce 540 Dni w Armii prestiżowy tytuł "SUPER STRONA"   Oto fragment maila od Darka Magiera - wydawcy Reportera.pl.

"Naszym zdaniem wyróżniona strona wybija się ponad 
przeciętność i stanowi czołówkę polskich stron WWW.
Stronę wyróżniamy za:
- ciekawy pomysł
- rożne wersje do pobrania
- wspaniały klimat"

Super Strona

 

 W grudniu 2002 w Newsweek Polska ukazał się artykuł pt. "O czym Polacy piszą powieści". Między innymi, wspomniano w nim  również i o mnie. Znalazło się też miejsce na zamieszczenie fragmentu 540 dni w armii. A fotograf, jak widać, zrobił mi filozoficzne zdjęcie.

warta.jpg (13906 bytes)

wiesiek.jpg (9850 bytes)
Dlaczego postanowiłem napisać e-książkę o wojsku? Chyba dlatego, że sporo tam widziałem i przeżyłem.
W sumie służyłem w siedmiu jednostkach,  brałem udział w kilku szkoleniach i byłem na poligonie. Temat jest ciekawy, zawsze na czasie, można się więc spodziewać, że moja e-książka będzie się cieszyła dużym zainteresowaniem i mam nadzieję, że kiedyś ukaże się  drukiem.. 

Teraz nie mam z wojskiem nic wspólnego. Chciałbym pisać książki o tym jak ludzie zmagają się ze swoimi słabościami, przeciwnościami losu i radzą sobie z nimi dochodząc do realizacji swoich życiowych planów i marzeń.

Jednym z mych marzeń było posiadanie japońskiego motocykla. Nie czekając na lepsze czasy, wiosną tego roku kupiłem Suzuki GS500e. Teraz wiecie dlaczego ostatnio co raz mniej piszę. Po porostu pewnego dnia odkryłem, że najlepiej czuję się w trasie... 


    Aktualny kontakt do mnie to: wieslaw@540.it.pl

Wiesław Pasławski